Catch me if You can.





Idzie sobie spokojnie człowiek do pracy, spacerkiem, w niedzielę tuż po dziesiątej rano i widzi mijaną miliony razy aptekę. 
I doznaję kolejnego objawienia.
Mamy kolejną bohaterkę - Pijalnię Czekolady.

Teraz wyobrażam sobie sceny.

Klatka po klatce, dotyk, zapach,smak. 

Uciekam.
Lubię uciekać.
Lubię dostrzegać.
Lubię przegadać noce przy winie.
Lubię. Tak po prostu.


L.

 

Share this:

CONVERSATION

1 komentarze: