Music Jungle.

Muzyka.
Gdybym miała stworzyć ścieżkę dźwiękową swojego życia, byłaby ona zapewne jedną z najbardziej poplątanych składanek we Wszechświecie.

Cztery lata temu odkryłam dwie wspaniałe piosenkarki : Lykke Li i Regine Spektor.
Obydwie towarzyszyły mi w najlepszych i najgorszych chwilach mojego życia. Pani Regina Spektor to Anioł Stróż moich wszystkich zauroczeń dziwnymi mężczyznami któzy zrobili niesłychane zamieszanie w moim życiu dopóki nie spotkałam J. Ona sama wprawia mnie w stan który nazywam Ameliowatością  - if You know what I mean , drogi Czytelniku.  Ale o tym stanie zupełnie kiedy indziej. Jedyne co zdradzić mogę to to , że tego stanu się nie nabywa drogą płatną, lądową, morską. Z tym stanem trzeba się urodzić. On prędzej czy później się z nas wykluwa poprzez różne życiowe bodźce i mądrych ludzi stawianych na naszej drodze przez los.

Ścieżka dźwiękowa mojego życia pisze się cały czas. Pamiętam jak dziś, kiedy mając trzynaście lat pierwszy raz odpaliłam płytę KAYAH & BREGOVIC i w głowie miałam cały scenariusz na musical. Widziałam wszystko - kostiumy, fryzury, scenografię. Widziałam też miłość. Do tej pory słuchając tej płyty w drodze do pracy na iPodzie wyobrażam sobie miliony scen i dialogi poplątane z szeptami w mojej głowie.
Tak wiem, to się leczy.

Oczywiście Yann Tiersen jako mężczyzna może robić ze mną wszystko, i to nie tylko zasługa jego pięknej muzyki którą tworzy. Widział go ktoś kiedyś z akordeonem ? OCH!
Amelia. I nic więcej.

Nie ukrywam że słucham też obciachowych kawałków,
Ale to pozostanie tajemnicą moją i mojego iPoda. Nie wstydzę się tego, muzyka różna, ma różne zadanie.
No dobra, uwielbiam GANGAM STYLE.
Nic tak rano mi nie poprawia nastroju jak ten uroczy Azjata gibający się we wszystkie strony tego świata wraz z uroczymi dziewczynkami.


A teraz o sekretach.

W tym roku:
Wiosna w Paryżu.
Lato w górach.
Namiot na Jurze.
Własny chleb.
I postaram się polubić Warszawę, skoro moja kochana Digga tam się wyprowadza.
A w ten weekend zrobię crumble!
Jak ktoś chcę to zapraszam do naszego gniazdka.

Buzi.

                                                  uśmiech x 1000.

                                                     Cześć.
                            Pisze się.
                                         ach.
                                   Dom tylko w ramionach J.

                                       Bukowno i  magiczny las.

L.

Share this:

CONVERSATION

2 komentarze: