Catch me if You can.
Idzie sobie spokojnie człowiek do pracy, spacerkiem, w niedzielę tuż po dziesiątej rano i widzi mijaną miliony razy aptekę.
I doznaję kolejnego objawienia.
Mamy kolejną bohaterkę - Pijalnię Czekolady.
Teraz wyobrażam sobie sceny.
Klatka po klatce, dotyk, zapach,smak.
Uciekam.
Lubię uciekać.
Lubię dostrzegać.
Lubię przegadać noce przy winie.
Lubię. Tak po prostu.
L.
0 komentarze:
Prześlij komentarz