Jako że od kilku tygodni słowa nie układają się w całość, uważam że powinnam tylko rysować i przy okazji przekalkulować wszystko co teraz się dzieję. A dzieje się dużo.
Nie boję się. Bardziej jestem zła na siebie,że nie potrafię się zorganizować.
Ale nic to. Będzie lepiej. Zawsze jest.
Tak bardzo chcę zobaczyć w końcu morze.....
L.
PS. zdjęcia prac z majowej wystawy. Uchowało się tylko tyle, reszta sprzedana.
Dobrze, że wróciłaś. Zaglądałam tu od czasu do czasu, cisza i już dziś miałam małe ponaglenie napisać;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, powinnaś rysować:)