Czy nie ma nic piękniejszego od własnego ogrodu i rosnącej w nim Wiśni?
Kiedy przychodzi Ci do głowy ciasto, zbiegasz po trzynastu stopniach w dół, otwierasz ciężkie drzwi wejściowe i po prawej stronie jest Wiśniowy Raj.
Wystarczy kilka minut, by miska była pełna od ciemnych i słodkich owoców.
Potem szybkie płukanie w sitku i drylowanie drylownicą, która pamięta to i owo, i wydrylowała już pewnie setki słoików z dżemami.
Ciasto z wiśniami z Radłowej
1 szklanka mąki.
1 szklanka cukru.
4 jaja.
Dużo herbatników (tak, żeby po pokruszeniu zakryły cały spód blachy.
Dużo wiśni (ale bez przesady)
Szczypta soli.
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem , dodać mąkę, proszek i sól.
Spód blachy wyłożyć porządnie suchymi herbatnikami, następnie trzeba wyłożyć na herbatniki wiśnie a to wszystko na końcu zalać ciastem.
Piec w 180 stopniach ok 40 minut.
Były jeszcze muffiny, ale przepis na nie znajdziecie wszędzie .
Polecam jeść ciasto w towarzystwie książki i herbatki.
Herbatka lekiem na całe zło.
L.
Na pewno wypróbuję, jak dojdę już całkowicie do ładu. Wygląda to przepysznie!:)
OdpowiedzUsuń