sweet nothing.
Wszyscy wiedzą że dzisiaj Dzień Czekolady.
Nie wiedzą?
To już wiedzą.
Uczciłam go snickersem i lodami z polewą czekoladową. Cały dzień w pracy, więc nie miałam szans wyrwać się do Czekoladziarni. Szkoda.
Taki los kobiety pracującej.
O mojej miłości do czekolady i pomidorów pisać nie muszę.
Ona była ,jest i będzie.
Jest cudnie. Uwielbiam to zmęczenie, leniwy spacer do domu w ciepły wiosenny wieczór.
Jestem bardzo zmęczona.
Jestem bardzo szczęśliwa.
Nie wiem czy przez to że napakowana endorfinami, czy przez szczęście z okazji ciepłego wieczoru.
Dzisiaj naprawdę nic mądrego tu nie napiszę wiec uciekam no nocną pomidorową.
Ale najpierw wanna.
Tak.
L.
0 komentarze:
Prześlij komentarz