Lemonade.

Co zrobić, kiedy spełniają się Twoje marzenia?
Dobrze porozglądaj się dookoła.
A kiedy już zobaczysz, że grono znajomych powiększyło się o kilka nowych twarzy - co jest super! A Ci co mieli pójść w cholerę już sobie poszli to zajmij się czymś pożytecznym.
Więc przeanalizowałam na luzie ubiegły rok, poprzednie miesiące i tygodnie i wyszło mi że gdybym nie była leniem myślącym o gorącej wodzie w wannie z lawendą i solą albo o czekoladzie rozpuszczonej w ciepłym mleku z miodem to....
To te wszystkie marzenia byłyby spełnione ciut szybciej.
No, ale gdyby nie kąpiele w wannie i gorąca czekolada to nie wpadałabym na te wszystkie pomysły i wizje.
I znajdź tu Panie złoty środek.

Więc zaczęłam od posprzątania i narysowania czegoś co lubię.

 
 A potem walnęłam sobie zdjęcie.




Wszak od czegoś trzeba zacząć.
Melduję że cykl o Gliwicach zacznie się już wkrótce.
A kreski na powiekach wychodzą mi coraz lepiej.
I żadnych postanowień noworocznych.
Płynę i daje się ponieść.
I jest cudnie.

L.

Share this:

CONVERSATION

1 komentarze: