Run Lola!



Rysowałam już wiele kartek. Ale ta wydaje mi się najbardziej magiczna z nich wszystkich. Tak po prostu. 


U mnie bez zmian jeśli chodzi o zmiany. Następują jak zwykle szybko, niezapowiedzianie, bez sensu.
Chociaż podobno lepiej mieć wybór.

Podobno czekolada w małych ilościach nie tuczy.
To dlaczego musiałam moje ukochane ogrodniczki dzisiaj zapinać na leżąco?
Kłamią kłamią.
Wszyscy kłamią.

Idę schudnąć, zaraz wracam.

Lola.





Share this:

CONVERSATION

2 komentarze:

  1. "Idę schudnąć, zaraz wracam." - ach, gdyby to było takie proste :) Kartka piękna.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajnie, tyle Twoich nowych postów:) Ehh z tym schudnięciem to cudowne by to było, wyjść, wrócić, a kilogramy zostały za drzwiami.

    OdpowiedzUsuń