Cambio Dolor.

Prędzej czy później ten post powstać musiał.

Któż z nas nie pamięta boskiej Natalii Oreiro ( nie mylić z oreo) w najlepszej telenoweli jaka ujrzała ramy mojego telewizora?

"Zbuntowany Anioł" .

Zaczęła się bowiem od nowa emisja owego serialu a moje serce bije szybciej.

stuk stuk.

Miałam jedenaście lat kiedy z bijącym sercem patrzyłam na psie spojrzenie Ivo, na tańce w nocnej dyskotece Milagros i reszty. Ta telenowela jest tak kultowa jak kredki bambino w moim piórniku.
A że jestem typem wrażliwej dziewczynki, zapewne wypłaczę litry łez.
Będę miała gęsią skórkę na czubku głowy.
A serce zabije mi mocniej.

Jest to serial który zaraz obok "One Tree Hill" wzbudza we mnie aż takie emocje.

Ale dlaczego ?

Seriale zaczęłam oglądać na całego w liceum. Stało się to wieczorną normą kiedy Aleksandra i ja siadałyśmy na łóżku i wpadałyśmy w Chirurgów, Dr. House'a, One Tree Hill. Możecie teraz poturlać się ze śmiechu na podłodze, ale to że maturę z angielskiego zdałam z wynikiem wszechczasów zawdzięczam właśnie słuchaniu i oglądaniu owych.
Nigdy nie umiem siedzieć bezczynnie podczas oglądania czegokolwiek. Muszę mieć zajęte dłonie. Tak więc właśnie przy tych serialach powstawały ilustracje, histerie miłosne i niewyszukane dialogi pomiędzy mną a siostrą moją szanowną Aleksandrą

- włącz napisy
- sama se włącz
-  no weeeźźź
- Daj czekoladkę
- nie bo masz wielką dupę.
- spadaj

- co masz?
- mięsko
- skąd masz?
- samo przypełzło

- Znowu masz moje skarpetki?
- wal się.

No bo my się tak właśnie mniej więcej kochamy .

'Love foreva'


W ogóle telenowele kojarzą mi się z Pyskowicami.
Miałam w podstawówce, w klasie takie laski co żyły od odcinka do odcinka. A że ja chciałam się jakoś dopasować to też zaczęłam.
I nie żałuję.
Mój hiszpańsko - portugalsko - wenezuelsko - meksykański jest zajebisty.

Ale nie, lepiej sobie poczytajcie książki.
serio serio.
Nic tak nie buduję wyobraźni jak świat rodzący się w naszej głowie.

A swoją drogą kto w końcu zagra Grey'a?

L.

Share this:

CONVERSATION

2 komentarze:

  1. nie wiem kto zagra, ale ten wpis zajebisty, aż mi się te czasy podstawówkowe przypominały <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooo... Zbuntowany :)
    Oglądałam zawsze w wakacje u kuzynki. :) W tamtych czasach jednak nie udało mi się obejrzeć całego serialu. A teraz na stare lata ;P kończę go oglądać dzięki YT na którym są wszystkie odcinki. C:

    OdpowiedzUsuń