Plan.

Kiedy byłam w gimnazjum i miałam złamane serce narysowałam siebie samą podpiętą do maszyny zapomnienia.


Marzyło mi się wtedy, żeby stać się bohaterką filmu 'ZAKOCHANY BEZ PAMIĘCI ', żeby ktoś podpiął coś do mojej głowy i, żeby wszystkie złe wspomnienia i nawet te dobre zostały skasowane na zawsze.

Ale mimo wszystko nie chcę zapominać.
Czuję się teraz trochę jak dziecko we mgle. Nie wiem co zrobić, nie wiem gdzie iść.
Ale wiem jedno.
Zawsze warto słuchać swojego serca.

Bez szczegółów i zbędnych detali.
Bez wzajemnego obrażania się.
Bez Kory....

Sama.



W moim sercu pada deszcz.

L.

Share this:

CONVERSATION

1 komentarze:

  1. Chcę napisać coś co da ci uśmiech. Taki delikatny, ciepły. Tylko, jak na złość, nie mam pojęcia co to mogłoby być.

    Agata

    OdpowiedzUsuń