see the sea or not see.

Problem polega na rodzicach - pomyślałam zanurzając twarz w lawendowej, chłodnej wodzie.
Ale jaki problem?
Kryzysowy.
Ja walczę z Tobą.
Ty walczysz ze mną.
Ale czy my naprawdę musimy walczyć? Ja wniosłam do naszego wspólnego życia niepotrzebny nadbagaż emocji.
Drugi nadbagaż partnera to nerwy.
Ulżyło mi jak o tym pomyślałam bez emocji i lęku.
W chłodnej lawendowej wodzie.

Jest albo za późno.
Albo za wcześnie.
Upał mnie spowalnia. Tęsknię za zimowymi kolorami, za jesiennym ciepłem porannego chłodu.
Paradoks.
Ładne to słowo.
Miałam być gdzieś indziej, a teraz jestem tutaj.
Stoję, czekam, patrzę.
Oddycha się trochę ciężko.
I bardzo smutno patrzy wstecz.


***


umieram, oczy zamykają się same.
i wszystko jest ble.


Czy sezon na skarpetki się w końcu zacznie?

Świat daje mi tyle szans, dlaczego w końcu którejś nie wykorzystać?
Dlaczego?

L.



Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz