no title. vol 12

Te wszystkie rzeczy których Ci nie powiedziałam.
Te wszystkie zapachy które mam z Tobą , gdzieś w mojej głowie.
Alkohol.
Wanilia.
Miód.
Zboże.
Papierosy.

Układałam włosy przed lustrem tak jak lubisz. Odsłaniałam swój lewy profil, tak jak lubisz.
Śpiewałam przez sen.
Przerzucałam nagie uda przez Twoje nogi kiedy spałam.
Uciekłeś mi tak jak ucieka powietrze spomiędzy palców.
Bezgłośnie.
Bez uczuć.
Brzuch mnie boli. To boli z tęsknoty za oczekiwaniem.
Za czekaniem na Ciebie. 

Przed Tobą byłam jednym wielkim czekaniem.
Ani kobietą.
Ani dzieckiem. Byłam pomiędzy wcięciem w talii, łzami na piegach i nutellą ze słoika.
Gdzieś tam byłam.


Szkoda. 

Rozum jest ważniejszy niż serce.
Mówili.
Mówili że nie wypada.
Że tak nie można.

Że mi nie wolno.
Tobie nie wolno.
Nam nie wolno.

Szkoda, że nie zajrzeli do łóżka.

Vladimir Nabokov napisał książkę.

O kuszeniu.
Pragnieniu.
Szaleństwie.
Grzechu.
Czekaniu.

To trochę tak jakby napisał o nas.
Przed nami.

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz